Tutaj dla niektórych zaczyna się zły sen. Po odprawie celnej czeka Was odprawa imigracyjna, czyli spotkanie z urzędnikiem imigracyjnym, któremu wręczacie pozostałą część formularza I-94. Urzędnik po krótkiej lekturze formularza, sprawdzeniu wszystkiego co potrzebuje w komputerze i krótkiej rozmowie, chwilę się zastanowi i wtedy zdecyduje, czy może Was wpuścić do Stanów Zjednoczonych, czy mimo posiadania promesy wizowej, powinniście jednak wrócić do kraju. Jest to tak zwana pierwsza inspekcja – primary inspection, która dla większości podróżnych jest pierwszą, ale i jedyną inspekcją przed przejściem na terytorium USA lub powrotem do kraju. Jednak istnieje też coś takiego jak druga inspekcja – secondary inspection, na którą mogą być kierowani podróżni, co do których urzędnik nie ma całkowitej pewności.
Przy drugiej inspekcji możecie zostać zaproszeni na indywidualną rozmowę na osobności z oficerem imigracyjnym. Oficerowie imigracyjni różnią się od urzędników głównie swoim doświadczeniem, wiedzą, a także dostępem do większej ilości informacji na Wasz temat. Jeśli znajdziecie się na drugiej inspekcji, nie oznacza to, że wszystko stracone, urzędnik po prostu mógł mieć mniej wiedzy i doświadczenia i wolał skierować sprawę do bardziej doświadczonego oficera, zamiast być może niepotrzebnie Was odprawić z powrotem lub niechcący zezwolić na Wasze przejście przez granice USA.
Urzędnicy i oficerowie imigracyjni mają prawo zrewidować Was, przeszukać cały bagaż i przeprowadzić rewizję osobistą. Mogą zadawać różne pytania, z których powinni ocenić, czy przyjeżdżacie na pewno w tym celu, w którym oficjalnie się tu znaleźliście, czy być może jadąc z wizą turystyczną, postanowiliście jednak przybyć tutaj i pracować. Władze imigracyjne USA mogą zdecydować o Waszym powrocie do kraju lub pozwolić na wjazd do USA.
W skrajnych wypadkach mogą Was aresztować. W razie wystąpienia problemów obywatele Polski mają prawo skorzystać z pomocy, którą oferują im polskie placówki konsularne.
Odciski palców na granicy
Dodatkowo warto pamiętać o jednej podstawowej rzeczy, oprócz aktualnej wizy potrzebujecie aktualnego paszportu, o czym w ferworze przygotowań i wielkiej radości z otrzymania wizy, niektórzy zapominają. Aktualny paszport to taki, którego ważność nie skończy się przez najbliższe pół roku. Jeśli macie paszport, którego ważność powoli wygasa, poproście o wyrobienie kolejnego.
Granicę przekroczycie z dwoma, z tym aktualnym, oraz z tym starym, ponieważ macie tam wklejoną wizę - którą dopilnujcie, nie pozwólcie sobie przedziurkować z całym starym paszportem - bo tak właśnie się dziurkuje stare paszporty. Przedziurkowana wiza też może stracić ważność.
Kiedy wiza traci ważność jeśli nie tylko po upływie odpowiednio określonego czasu? Jeśli ze swoim powrotem ze Stanów Zjednoczonych spóźniliście się chociaż jeden dzień, wiza może zostać anulowana, nawet jeśli ma jeszcze długi okres ważności. Tutaj należy uważać, niektóre przepisy imigracyjne są bardzo restrykcyjne. Inną ważną rzeczą jest to, że jeśli podczas poprzedniej wizyty w USA popadliście w konflikt z prawem, możecie mieć utrudniony przylot do USA, nawet jeśli macie aktualną wizę.
Kiedyś najłatwiej miały osoby powracające do Stanów, dziś to się jednak trochę zmieniło. Nie ma już pewności, czy po powrocie ze Stanów do Polski i ponownym udaniu się do USA zostaniecie wpuszczeni. Najczęściej trzeba się tłumaczyć z długich nieobecności. Nawet posiadacze karty pobytu stałego, po dłużej nieobecności mogą mieć kłopot.
Jednak jeśli Wasza nieobecność trwała poniżej pół roku, nie powinna ona wzbudzić negatywnego zainteresowania służb, większość rezydentów przebywająca poza terenem Stanów Zjednoczonych dłużej, będzie proszona o złożenie wyjaśnień. Osoby, które planują dłuższe nieobecności powinny zadbać o złożenie aplikacji o pozwolenie ponownego wjazdu – re-entry permit, potocznie nazywane białym paszportem, ze względu na fakt, że kiedyś takie pozwolenie przypominało paszport w kolorze białym. Dzisiaj jest to już inny kolor – zielony, jednak potoczna nazwa została.
Śmiało do kontroli
Podsumowując, nawet jeśli macie w paszporcie wklejoną promesę wizową do Stanów Zjednoczonych, ważną jeszcze przez długi czas, nigdy nie macie pewności, że uda Wam się wjechać na teren Stanów Zjednoczonych Ameryki.
Jak już wylądujecie na Florydzie na lotnisku w Fort Lauderdale, Miami, Orlando, czy na innym mniejszym lotnisku, posiadając aktualny paszport z wbitą wizą przez urzędnika imigracyjnego, pozostanie Wam cieszyć się każdą kolejną chwilą spędzoną w tym pięknym miejscu, gdzie letnia i wiosenna pogoda trwa w zasadzie cały rok. Natomiast historia i przyroda tego regionu zachęcają do aktywnego wypoczynku.
Zainteresuje Cię również:
czytaj dalej wiza do USA a pewność wjazdu na terytorium Stanów Zjednoczonych | rozmowa z urzędnikiem imigracyjnym na granicy USA | wizy do USA | przewodnik po Florydzie | Stany w pigułce |
Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.